wtorek, 23 czerwca 2015

Match 6 & 7

6. Leesburg Virginia
G-10,12,B-6
Rodzice hostki są Polakami, wymieniłam zaledwie dwa meile, nie umawiając się na skype, gdyż potrzebują AuPair od końca sierpnia - a ja niestety musiałam zmienić datę wylotu..
7. St Petersburg Floryda
G-9, B-11,13,
Odezwała się do mnie ich obecna AuPair z Polski, Lokalizacja wymarzona ;) Ale niestety potrzebują AuPair od polowy sierpnia, tak więc musiałam się pożegnać z latem całym rokiem.. Niestety.. Trzeba mieć nadzieję, że na pewno jeszcze znajdę swoją Perfect rodzinkę,


Plaża w St Petersburg, Floryda, Źródło Google

Na profilu zmieniłam datę wylotu od 25 października, niestety... A chciałabym już teraz zaraz, przede mną jeszcze długie wakacje w pracy, może jakieś wczasy w międzyczasie i oczekiwanie na odpowiedni czas oraz odpowiedni PM.
Czuję, że szybko nie będę miała żadnego PM, ale może się mylę, czas w tej kwestii jak i w wielu innych kwestiach jest najlepszym przyjacielem.
Wcześniej myślałam cały czas o Californi, Florydzie, ogólnie ciepłych Stanach, teraz uważam że rodzinka jest najważniejsza, oraz to co mają do zaoferowania (samochód?) Nie wyobrażam sobie np być bez samochodu, od 6 lat mam swoje autko i nie jestem zależna od nikogo,choć też mam taką świadomość że  tam może być różnie. Zależy mi na konkretach rodzin goszczących, żeby było tak jak mówią, żeby wszystko było idealnie zgrane, żebym wiedziała co zastaną po drugiej stronie oceanu. Rozczarowanie również biorę pod uwagę, bo wiadomo nie wszystko będzie piękne i kolorowe,
A teraz pozostaje czekać..

czwartek, 11 czerwca 2015

Matche 1,2,3,4,5,

Pierwsza Matche ;) 
Przez 7 dni od otwarcia aplikacji wpłynęło mi 5 rodzinek. Na początku obawiałam się że nikt mnie nie zechce, mimo średnio fajnych zdjęć oraz filmiku zrobionego na szybko, jednak ktoś się zainteresował.. ;)

1. Princeton NJ
Chłopcy 10,14
Jestem po rozmowie, starsze małżeństwo wydaje się 50+, starszy chlopiec ma autyzm, na skypie wszyscy wydawali się być mili, najwięcej rozmawiałam z hostką. Nie wiem czy bym się tam odnalazła. Na obiady proste dania typu pizza, codziennie Fast Food, to co zrozumiałam na pytanie zadane przeze mnie "kto gotuje w domu". Hmmmm To nie było by dla mnie dobre, 
Ogólnie umówiliśmy się na rozmowę jeszcze, ale już wiem że to nie dla mnie, 
2. Richmond Hill, Georgia,
Dziewczynki 3,7
Ten match u mnie rokuje, 
Będę z nimi rozmawiać, chcą od października Au Pair, mieli dwie już, dziewczynki na zdjęciach wydają się być takie grzeczne i miłe ;)
3. Tewskbury, Massachusetts
Chłopcy 6,8,11
Odmówiłam mailowo, nie wiem czy bym podołała.
4. Bloomfields Hill, Michigan
Dziewczynka 3, Chłopcy 9,11,14,
Tutaj również odmówiłam mailowo, tymbardziej jedno z dzieci ma ADHD, mimo że list był super miły, rodzinny, ale to jednak nie to, i klimat zimny..
5. Bridgewater, NJ (Match sprzed 15 minut)
Dziewczynki 6,10,13
Będę z nimi rozmawiać :-)

U mnie niestety szybko wszystko się zmienia, niestety promotor nie dopuścił mojej pracy i czeka mnie wrzesień, czego bardzo nie chciałam, myśląc że PM będzie już w sierpniu wylot, więc najwcześniejszy wylot to październik - listopad, Z jednej strony to dobrze, gdyż będzie więcej czasu na znalezienie PM, może California, Floryda, Georgia, stan w którym będzie mi ciepło i równie fajna rodzinka,.. ;)


piątek, 5 czerwca 2015

1. You have been accepted

"Dear Barbara,
You have been accepted onto the Au Pair in America program."

Czekałam na tę chwilę dwa, dwa lata, magisterka upłynęła szybko, czytania poniektórych blogów przez ten czas - jako obserwatorka i utwierdzenia się w myśli że ja też chcę i na to czekam, czasami USA było daleko, ale zawsze wracało.
Chciałabym zmienić otoczenie, zająć się czymś innym.. Zrobić coś innego niż większość, 
dom, dzieci, rodzina, uciec od polskiej rzeczywistości na jakiś czas, rok lub dwa.
Od marca zaczęłam zbierać niezbędne dokumenty,
Sprawdzanie przez Warszawę oraz Londyn,
Telefon od Pana z Londynu dwa dni temu z pytaniami, dlaczego, po co, po angielsku oczywiście, trochę się zestresowałam, ale Pan mówił bardzo wyraźnie, więc nie było z niczym problemu.
Myślę że wszystko wypadło ok, gdyż po 24 godzinach dostałam maila, że jestem zaakceptowana. :)
Poczułam radość, że w końcu się uda.
Tak, mam parcie na Californie, jak większość ;)
Na ciepło i zimę bez zimy, marzą mi się święta na Hawajach i wiele.. wiele innych :-)
Tyle jeszcze rzeczy jest do zrobienia..

Teraz pozostaje czekać na macze, tyle o ile komuś się spodobam hihihi ;-)

Dlaczego blog? Miałam kiedyś bloga, z 10 lat temu, gdy wszyscy mieli bloga, a teraz.. Najprawdopodobniej będzie to mój publiczny sekretnik, z marzeń, porażek, newsów, zaskakujących dla mnie rzeczy i innych ciekawych bądź mniej ciekawych rzeczy. ;-)