piątek, 11 marca 2016

Olympia - Stolica Waszyngtonu

Ostatniej niedzieli wybrałam się do stolicy Waszyngtonu. Czas dosłownie zatrzymał się w tej miejscowości. Niskie budynki, mało ludzi, mało samochodów. Było dziwnie, a zarazem fajnie. Pogoda można powiedzieć że dopisała, nie było słońca, deszczu też nie. :)




Kupiłam sobie kapelusz, może wycieczka do Teksasu będzie szybciej niż myślę..


Opieram się & Myślę.


Pozdrawiamy! ;)


Budynek w Downtown.


Ta mała czarna kropka to ja ;) Olymia - Capitol Building


______________________________________________________________________________

Wydaje mi się, że ten weekend, będzie moim ostatnim weekendem w Seattle.


Na samą myśl o opuszczeniu Seattle,
Dookoła mnie czuje smutek,
Nie chce mi się uśmiechać,
Nie chce mi się nic,.
Chce mi się spać,
Nie wychodzić spod kołdry,
Słuchać smutnej muzyki,
Pić ciepłe herbatki,
Których nie chce mi się zrobić :-)